Chusta z trójkątów

Ktoś kiedyś powiedział, że życiem żądzą przypadki :-) Tak było właśnie z tą chustą. Na  jej wzór trafiłam przypadkiem przeglądając internet w poszukiwaniu inspiracji na coś prostego a zarazem fajnego dla zmarzniętej zawsze teściowej.

Moje fioletowe dzieło a w lewym, górnym rogu wzór z internetu

Chustę z trójkątów może zrobić każdy. Bardzo dobra dla początkujących żeby się wprawiać w sztukę szydełkowania. Do jej wykonania nadaje się w zasadzie każda włóczka. Pamiętać tylko należy, że przy cienkich włóczkach trzeba zrobić znacznie więcej okrążeń :-)

Ja robiłam z włóczki Red Heart w kolorach fioletowym i fioletowy melanż (nazwy moje własne, nie pamiętam nazw producenta). Podstawą do zrobienia trójkątów był poniższy schemat.

Schemat trójkąta

Chusta składa się z trzech, oddzielnie robionych, trójkątów:

Trójkąty chusty przed zszyciem ułożone w odpowiedniej kolejności

Następnie trójkąty trzeba zszyć razem tak, żeby trójkąt środkowy (czyli plecy) miał podstawę na dole a czubek na górze, a pozostałe dwa trójkąty (czyli boki opadające na ramiona) miały podstawy na górze, a czubkami skierowane byłu ku dołowi.

Trójkąty chusty już po zszyciu

 Mi ta chusta po zszyciu skojarzyła się ze skrzydłami motyla, ale może moja wyobraźnia za daleko się posunęła :-)
Technika zszywania dowolna. Ja robiłam to szydełkiem dzięki temu zarówno lewa jak i prawa strona jest ładnie wykończona

Żeby całość ładnie wykończyć dookoła chusty zrobiłam plisę z dwóch rzędów słupków a ostatnią krawędź zrobiłam oczkami rakowymi.

Jak widzicie taką chustę bardzo łatwo zrobić, a wygląda przy tym całkiem fajnie i układa się jak ponczo. Można dodać do niej jakieś zapięcie np. broszkę lub zapinkę dziewiarską i model gotowy do podziwiania :-)



A co Wy myślicie o takich prostych rozwiązaniach?

Pozdrawiam